Analiza rachunku za prąd. Nowe nowelizacje
System opustów
Funkcjonujący jeszcze w Polsce system opustów, zgodny z obowiązującą wersją ustawy o odnawialnych źródłach energii, to sposób bezgotówkowego rozliczenia energii elektrycznej pobranej przez prosurachumenta oraz wyprodukowanej w mikroinstalacji. Rozliczenie w ramach opustu odbywa się zwykle w okresie rocznym na podstawie umowy kompleksowej. Dla instalacji o mocy do 10 kW za 1 kWh oddaną do sieci prosument może odebrać 0,8 kWh. W przypadku instalacji o mocy 10-50 kW rozliczenie odbywa się w stosunku ilościowym 1 do 0,7, czyli za 1 kWh oddaną do sieci prosument może odebrać 0,7 kWh. Konsumując energię w czasie rzeczywistym prosument nic nie traci i może zużyć produkowaną przez instalację energię w stosunku 1:1.
Komercyjny opust 1:1
W pierwszej połowie 2021 roku kilka firm sprzedających fotowoltaikę wystartowało z ofertą, w której nadwyżki wyprodukowanej energii można rozliczać z opustem 1:1 zamiast 1:08 i 1:07. Taki opust funkcjonuje jednak tylko w taryfie G12W, czyli taryfie, która jest podzielona na dwie strefy – szczytową i pozaszczytową, które różnią się ceną energii. I tutaj zaczyna się problem. W taryfie G12W, w strefie pozaszczytowej prąd jest tańszy w weekendy oraz w pozostałe dni tygodnia w trakcie 2 godzin w ciągu dnia (zwykle 13-15), a także w nocy – od 22:00 do 6:00. W pozostałych godzinach, czyli w szczycie, prąd jest droższy. Inwestor, który udostępnia nam dane dotyczące swojej instalacji przyznaje, że przed inwestycją analizował różne oferty na wykonawstwo elektrowni fotowoltaicznej i rozmawiał również z przedstawicielem jednej z firm, która oferuje takie opusty 1:1.
Korzystając z opustu 1:1 w taryfie G12W, prosument może odebrać w całości energię oddaną do sieci jedynie w godzinach pozaszczytowych, czyli głównie w nocy i w weekendy. W pozostałych godzinach pozaszczytowych, czyli pomiędzy 13:00 a 15:00, w praktyce instalacja fotowoltaiczna produkuje wystarczającą ilość energii, więc korzystając z urządzeń zasilanych energią elektryczną w tych godzinach, prosument i tak odebrałby energię w całości. Za energię pobraną w godzinach szczytowych trzeba normalnie zapłacić stawkę, która obowiązuje w danej taryfie, czyli de facto po cenie wyższej. Jak to wygląda w praktyce?
Opust 1:1 w praktyce – okazja czy pułapka?
Aby sprawdzić jak w praktyce mógłby wyglądać opust 1:1 w taryfie G12W, przeanalizowaliśmy zużycie energii w gospodarstwie domowym wyposażonym w instalację fotowoltaiczną o mocy 4,5 kW. Instalacja została zamontowana w marcu tego roku,jest posadowiona na gruncie i skierowana na południe.
Prognoza dotycząca energii pobranej z sieci, czyli z pominięciem autokonsumpcji wynosi 2700 kWh w ciągu roku. Z kolei prognoza produkcji z instalacji PV wynosi 5032 kWh. Instalacja o mocy 4,5 kW do tego domu jest więc sporo przewymiarowana, ale celem inwestora było to, by mógł jak najwięcej energii wykorzystywać zimą na cele ogrzewania. Instalacja została zamontowana pod koniec marca 2021 roku, mogliśmy więc zaobserwować zużycie i produkcję w okresie, w którym instalacja fotowoltaiczna pracuje najefektywniej. Spójrzmy jak wyglądało zużycie energii w tym gospodarstwie domowym.
Zużycie energii
Od końca marca do początku września, czyli w ciągu niespełna pół roku, w tym gospodarstwie domowym pobrano z sieci 1569,3 kWh, z czego pobór na godziny szczytowe i pozaszczytowe rozkłada się praktycznie po równo: 781,9 kWh w szczycie i 787,4 kWh poza szczytem. Dla porównania, w całym okresie działania instalacji w 2021 roku, inwestor oddał do sieci 2935 kWh, a resztę wyprodukowanej energii zużył na bieżąco. 80% z tej wartości, czyli 2 348 kWh mógłby odebrać bez opłat. To oznacza, że w praktyce nie zapłaci za energię pobraną z sieci, gdyż ta oddana do sieci znacznie przewyższa wartość poboru.
Inwestor rozlicza się w taryfie G11. Rachunki za prąd w przypadku tego inwestora zostały zredukowane do opłat stałych, a wysokość rachunku za prąd to 20,17 zł brutto miesięcznie. W ciągu 6 miesięcy jest to 121,02 zł.
Zobaczmy ile zapłaciłby gdyby rozliczał się z opustem 1:1 w taryfie G12W.
W stosunku 1:1 prosument mógłby odebrać jedynie energię w godzinach pozaszczytowych. Za energię w szczycie musiałby normalnie zapłacić. W praktyce musiałby więc zapłacić za 781,9 kWh.
Końcowa stawka za 1 kWh energii pobranej z sieci w godzinach szczytowych będzie zależała od wielu czynników, między innymi od okresu rozliczeniowego, opłat liczonych ze względu na miesiąc, a nie zużycie itp. Przyjmijmy jednak stawki dotyczące taryfy G12W w Tauronie, w którym rozlicza się prosument, tylko te zależne od zużycia:
- energia elektryczna dzień: 0,4922 zł brutto/kWh
- opłata dystrybucyjna dzień: 0,2645 zł brutto/kWh
- opłata OZE: 0,0027 zł brutto/kWh
- opłata jakościowa: 0,0125 zł brutto/kWh
1 kWh pobrana w szczycie kosztuje 0,7719 zł brutto.
Za 781,9 pobranych kWh, prosument musiałby zapłacić 603,55 zł brutto. Do tej kwoty należałoby jeszcze dodać opłaty stałe niezależne od zużycia, czyli opłatę mocową, dystrybucyjną stałą, opłatę przejściową i abonamentową. W najkorzystniejszym – rocznym rozliczeniu byłoby to około 27,86 zł miesięcznie. Za całe 6 miesięcy – 137,73 zł. Łączna kwota rachunku za prąd za 6 miesięcy wyniosłaby więc 741,28 zł brutto.
Ile zapłaciłby ten prosument za 1569,3 kWh pobranej energii, gdyby nie miał fotowoltaiki i rozliczałby się w taryfie G11 ze stałą stawką godzinową? Sama energia – sprzedaż i dystrybucja kosztowałaby prosumenta 0,601 zł brutto za kWh czyli 943,15 zł. Doliczając opłaty stałe również w wysokości 137,73 zł, za całe 6 miesięcy koszt wyniósłby 1 080,89 zł. To tylko o 45% więcej niż w porównaniu fotowoltaiki w opuście 1:1 w taryfie G12W i braku fotowoltaiki! Przypomnijmy, że w tradycyjnym opuście 1:0,8 za pół roku prosument zapłaciłby 121,02 zł.
Dla podsumowania przyjrzyjmy się jeszcze rachunkom w przeliczeniu na miesiąc.
- Brak fotowoltaiki – 180,15 zł miesięcznie
- Fotowoltaika z opustem 1:1 w taryfie G12W -123,54 zł miesięcznie
- Fotowoltaika w ustawowym systemie opustów – 20,17 zł miesięcznie